środa, 16 marca 2011

Co jeszcze?...

Czego jeszcze sie ode mnie dowiecie? :

Sposobów na faceta.
Tricków make up-owych
Tricków fryzurowych
Tricków ciuchowych
porad "sercowych"
Porad "kuchennych"(z serri "szybkie obadki")
Porad "sprzataniowych"
Jak dbać o bachorki :)
Jak dbac o męża :)
Jak dbać o siebie by mąz dbał o nas? :)
Jak robić bizuterię hand made :)
Jak dbac o kotki i pieski
Jak okiełznac teściowa(teściowa nasz wróg)! :)
Zdrowie!
Relax!
Sex!
Flirt
Kobieta-instrukcja
Mężczyzna-instrukcja
Syn-instrukcja
Córka-instrukcja
oj...duuuuzo tego będzie! Tak,mam małe dziecko,jestem mężatką,jestem managerem domu-czyli kurą domową dopoki dziecko nie pójdzie do przedszkola-jestem wiec doświadczona mimo,że młoda-więc wiarygodna!Czytajcie i pytajcie!

Dzieczyny,laski,Panie...co wy na małą zazdrość o penisa? hi,hi :)

Czym jest kobieca zazdrość o męskiego (rzecz jasna) penisa (ja tam wolę słowo "siusiak")?! Powiem Wam żebyście spały spokojnie...niczym nienormalnym,zboczonym czy patologicznym!Serio kochane! :) Już tłumaczę : jest sobie taki facecik-jego zadanie to stać się "prawdziwym mężczyzną" a w tym celu musi 1. zbudować dom(hmm,nie każdy jest przy tzw kasie), 2. posadzić/zasadzić(ogrodnik ze mnie marny) drzewo, 3. spłodzić syna(też mi filozofia i wysiłek-no może w kwestii płci)...i co?Żeby mu jeszcze tak proste zadanie ułatwić-dostaje na start-PENISA!Penis-sprzęt raczej ułatwiajacy życie-w przeciwieństwie to sprzętu damskiego(no porażka-jak w kawale o tworzeniu kobiety-plac zabaw obok szamba he,he)!My(kobiety w sensie)-napięcie przedmiesiączkowe , nawodnienie i opuchnięcie ciała,krostki(bo pryszcz to mega oblesne słowo-umawiamy sie,ze go nie uzywamy), upierdliwy okres(ble,krew,podpaski,tampony,wymiana,ból-masakra),obolałe piersi,i te włoski-no kto je wymyslił?Pewnie podpisał umowę z producentem maszynek do golenia,kremów depilujących,i z salonami kosmetycznymi he,he :) robiłyscie kiedyś tzw wosk bikini lub brazylijski?AUA!!!Na dodatek problemy z bólem przy stosunku(nie oszukujmy sie,kazda z nas go doświadczyła nie raz),problemy z osiągnięciem orgazmu,i jeszcze zeby było trudniej-mamy do wyboru 2 typy-łechtaczkowy lub pochwowy!dlaczego "lub"-bo my kobiety nie mozemy mieć wszystkiego...jedne z nas maja pochwowe,jedne łechtaczkowe,inne nie maja wcale i jedne z nich lubią sex a inne nienawidzą!Sam sex jest ciekawym wynalazkiem ale raczej pod mężczyzn.Nie sex,a penis i jego właściciel w tej kwestii sa przyczyna ewentualnych frustracji.Jakich?Związanych z niezadowoleniem i niespełnieniem po stosunku oraz z nieprzyjemnymi otarciami pochwy oraz wszelkimi chorobami przenoszonymi droga płciową!Dlatego błagam Was-jesli nie macie stałego partnera-używajcie gumek do cholery-unikniecie problemów zdrowotnych i niechcianej ciąży(chociaż tu to polecałabym raczej inną formę antykoncepcji-pigułki albo wkładki domaciczne-przetestowałam-działa!)!!!A po stanie penisa-no niewiel sie dowiecie bo jedna z wygód posiadania penisa jest to,że facet nawet jak na coś choruje-najczęściej nie jest tego swiadom bo nie ma objawów(nie to co my-upławy,pieczenie,swędzenie,ból,opuchnięcie)!Kolejna sprawa to męski orgazm-1 typ-i wiecie co?Nie mają wybory ale orgazm zawsze!!Mają kłopot raczej z powstrzymaniem wytrysku niż z wywołaniem go!Wrrr,ależ to niesprawiedliwe co?Potrafią sie podniecić w ułamek sekundy(chyba,ze impotencja ich dosiegnie albo za duzo wypiją),potrafią mieć orgazm w kazdej pozycji..ale UWAGA-potrafią to opanowac,kontrolowac i zamiast być sprinterem,zostac długodystansowcem-tylko im się nie che bo mężczyźni nie władają penisami tylko penisy nimi-i tu rodzi się EGOIZM!Dlatego zanim pójdziecie na całość,najpierw obgadajcie temacik-w dowolny sposób-żebyś potem nie była rozczarowana!Kolejny plus dla penisa a minus dla hhmm PICZKI-jedziesz samochodem,jest dzień,korek,srodek miasta,zero drzew i krzaków,pełno ludzi a Tobie chce się siku-i co???Co robisz?A wiecie co robi facet?Sika do butelki,prezerwatywy albo wyskakuje z auta,staje gdzieś wcale nie jakoś dyskretnie i sika(jak pies-ble),ponieważ posiada penisa(przedłużona m.in cewka moczowa),nie zdejmuje nawet spodni,wyciaga sprzet,staje tyłem do publiki i już...a my?Sorry,nie znam pomocnej odpowiedzi...w USA feministki wymysliły "sikawki"dla kobiet-nie przypominaja z wygladu zupełnie niczego nam znajomego hehe,10 cm długości"czegoś"-trójkątnej rynienki,słomki jak łyżeczka-dopasowane do naszych anatomicznych kształtów-daja nam ten komfort sikania jak facet ale w Polsce to by się nie przyjęło-wyobraźcie sobie laski na miescie sikające jak faceci gdzieś pod drzewem haha :) - faceci sa strasznie nietolerancyjni-taka panna najzwyczajniej obskoczyłaby od drecha,bo ten brałby ją za transa,zboka,pedała itp pozostaje nam wstrzymywanie albo sikanie "na Małysza"w publicznych,brudnych,smierdzących WC bez papieru i mydła itp opuszczamy spodnie i nogawki uwalone błotem i sikami na ziemi,kucamy-nogi bola,nie jedna z nas zaliczyła glebę bo trudno równowage utrzymac(np na szpilach),do tego ta cholerna anatomia-po co nam tyle"zasłonek"do 2 dziureczek?Przez te "wargi"obsikujemy sobie nogi(wwwrrr),i co na koniec masakrycznego doświadczenia?Nie ma papieru!!!
Teraz na dowód,że zazdrość o penisa jest normalna,powiem wam o czyms co ostatnio przeczytałam-w Japonii zapanowała moda na "futanari"-są to animkowe pornosy o paniekach z penisami..i co?A Hiszpańskie porno?Sami "new half"-czyli niedokończona przemiana transsexualna z m/k-zal im penisów ucinać ha,ha wiec maja i cycki i fujarki!
Penis górą-ale Panowie-ROZMIAR MA ZNACZENIE,a ci którzy mówią,że nie-mają kompleksy! Oczywiście najwazniejsze by właściciel umiał sie posługiwac swoim penisem-jednak za mały nie moze być ale i za duży nie!!Jedyne czego Wam nie zazdroscimy to włochatych jaj ha,ha,ha :) sorry! Błagam-nie nachylajcie się przed nami nago,pilnujcie się..ble!
Ostatni plus posiadania penisa to brak mozliwosci zajścia w ciążę,porodu,połogu...wiele kobiet mówi,że ciąża to "błogosławieństwo"-ciekawe co by powiedziały tym w ciązy zagrozonej co musza miesiącami leżeć?!Albo tym co mają mega mdłości i wymioty i wszelkie powikłania?!Ciąża fizycznie nie jest niczym przyjemnym,przeciwnie ale o tym w nastepnym blogu!Ciąża jest czyms cudnym tylko mentalnie,psychicznie-że rośnie w nas nowe zycie,że to owoc miłości itp i do tego ten komforcik,ze mozna się objadac i nikt nam tego nie wytknie,ani nadmiaru tłuszczu i dodatkowych kilogramów :) potem poród-która rodziła-wie o czym mówię-jaki poród by nie był-jest koszmarny! Tak,piekny,bo rodzi sie nam tak wyczekiwane maleństwo-ale jak to boli?!A po porodzie?A połóg?A to karmienie co chwila pogryziona piersią,dieta itp a facet,co?Pije z kumplami za zdrowie dziecka-nie matki..konsekwencje podjecia z facetem decyzji o posiadaniu dziecka ponosimy tylko my!Oni tylko robią to co zawsze-zwyczajny sex!
No i jak tu nie zazdrościć PENISA??
Nie wiem...ale ogarnijmy sie bo sie pochlastamy hi,hi :)